Tak zmysłowe urodziny
22 października 2017
"Coś dla duszy, coś dla ciała" - tak mogła nazwać swój koncert Filharmonia Poznańska, która lubuje się w powiedzonkowych tytułach. Piątkowy wieczór okazał się doskonałym połączeniem odległych od siebie gatunków: muzyki religijnej i tanga.
Każdy solenizant cieszy się, kiedy zaproszeni goście licznie pojawiają się na jego uroczystości. Przy większych jubileuszach popularne staje się wyprawianie osobnej imprezy dla rodziny i znajomych. Ale żeby urodziny świętować trzykrotnie, i to za każdym razem w niemal tysiącosobowym gronie, to już prawdziwa rzadkość. I nieistotne, czy jest się osobą prywatną, publiczną czy może chórem kameralnym. Najważniejsze, że czuje się dzięki temu wielki sens swojego istnienia i motywację do dalszego trwania i rozwoju. [więcej...]
Magdalena Mateja, Kulturapoznan.pl